Zadzwonił do mnie uśmiechnięty / MKJWIERSZE

Drukuj

Zadzwonił do mnie uśmiechnięty

Mówił inaczej, jak niepojęty
Zgaduję, że pił wtedy kawę
Opowiadał jak długo kosił trawę
Kompletnie nic nie rozumiałam 
Już od połowy go nie słuchałam
O sercu, rozumie prowadził gadkę 
Dopił swą chwicą czarną kawkę 
Na pustym dnie ukazały się te słowa
Chcę zacząć sam, bez ciebie, od nowa.

Licencja Creative Commons
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa - Użycie niekomercyjne - Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.