W umyśle samobójcy / Blues Szamanki

Drukuj

          

W umyśle samobójcy

od lat zamknięta jestem.

Wspólnie z trudem oddychamy

tym zatrutym powietrzem.

  

Walczę wciąż o jego sny,

chociaż trzyma mnie w więzieniu.

Chcę, by ktoś usłyszał krzyk,

który skryliśmy w milczeniu.

   

Szukam wyjścia w jego skórze,

między wieloma bliznami.

Zakazane szlaki tworzę

niedostrzeżonymi łzami.

   

W umyśle samobójcy

uwięziona do dziś jestem.

Czy ktoś zdoła mnie wyciągnąć,

nim przestanie bić nam serce?