Miesięcznik Społeczno-Kulturalny KREATYWNI (dawniej Mutuus) ISSN: 2564-9583
pozytywni-kreatywni-solidarni | positive-creative-solidarity |позитивная-творческая-солидарность 

Graficzny identyfikator działu EDUAKCJAgraficzny identyfikator działu FELIETONY

Stan polskiej młodzieży... / Paweł Lęcki

Brak dostępnego opisu zdjęcia.Kiedy czytam badania dotyczące stanu polskiej młodzieży, która czuje - i mówię o tym zupełnie poważnie - bezsens, brak celu i brak sprawczości, to wolę być dziadersem, który ma cel w życiu, który ma poczucie sprawczości i wie, co z tym zrobić - mówi prof. Marcin Matczak w podcaście WojewódzkiKędzierski, widziałem wczoraj na stronie Onetu.
Ja już pomijam fakt, że to między innymi my, dziadersi, łącznie z profesorem Matczakiem, stworzyliśmy taki świat, w którym młodym rzeczywiście coraz trudniej jest odnaleźć sens. Na pewno nie zmienimy tego profesorskim poczuciem wyższości, a pan Matczak wyjątkowo bryluje w poczuciu wyższości nad wszystkim i wszystkimi. To odwrotnie niż ja, który odczuwam nieustanne poczucie niższości.
 
Gdy rozmawia się z młodymi, ale nie przy pomocy badań, tylko tak normalnie, twarzą w twarz, to okazuje się, że nie jest do końca prawdą, że wszyscy mają poczucie braku sensu i nie mają celów. Często jest zupełnie na odwrót, tylko trzeba słuchać, a nie nieustannie otwierać usta, żeby rzucić jakąś wyświechtaną mądrość z repertuaru ludzi dorosłych.
 
A akurat poczucie sprawczości to my odebraliśmy młodym, również w ten sposób, że ogłosiliśmy, że muszą być idealni, błędy to abominacja, a jedynym rozwiązaniem na smutek i zwątpienie jest wizyta u psychologa. Odbieraliśmy im poczucie sprawczości powoli, lekceważąc ich zdanie, wpychając w rytm źle skonstruowanych egzaminów na każdym poziomie edukacji, zmuszając do wyjątkowo źle pomyślanego wyścigu, którego celu nie potrafiliśmy im zarysować. Nazwaliśmy ich płatkami śniegu, pokoleniem Z, A, C, W, X, Y, definiowaliśmy ich podług naszych miar i oczekiwań. Później dziwimy się, że coś nie działa, bo wśród tych wszystkich nazw, którymi ich obdarowaliśmy, zgubiliśmy człowieka.
 
Taka ciekawostka.
Ostatnio miałem okazję krótko rozmawiać ze słupkami wyników egzaminacyjnych na temat porannego wstawania. Media donoszą przecież, że wszyscy młodzi siedzą do drugiej nad ranem, po czym nie mogą przyjść do szkoły na ósmą i dzieje się wieka zbrodnia. Okazało się, że niektórzy siedzą, a inni nie i chodzą spać po dwudziestej drugiej. I aż tak bardzo nie cierpią, gdy wstają wcześnie. Oczywiście, prosta zmiana polegająca na rozpoczynaniu lekcji o dziewiątej, byłaby dla wszystkich dobrym rozwiązaniem, ale warto przypomnieć, że póki co, to uczniowie mają tyle godzin, że i tak siedzą dłużej w szkole niż dorośli w pracy.
Im później zaczną, tym później skończą, a i tak już mamy w polskiej szkole lekcje często do 18, a nawet kończące się późnej.
Zmiany w edukacji nie polegają na prostych hasłach, ale na myśleniu systemowym, gdyż szkoła to zbiór naczyń połączonych, siatka o wiele bardziej skomplikowana, niż to się wydaje.
 
Free Joomla! templates by AgeThemes | Documentation