Jakub Piróg
Hej.
Jestem Jakub, Liceum Społecznej Akademii Nauk w Łodzi na tyle długo na jak długo nie wylecę za jakieś głupie rzeczy.
Wypisanie wszystkich moich zainteresowań byłoby właściwie niemożliwe. Jako dziecko trenowałem kilka sztuk walki (Taekwondo, Kickboxing, Krav-Maga) jednak ostatecznie przerzuciłem się na szermierkę i od września trenuję Kendo. Przez rok służyłem też w Łódzkiej Jednostce Strzeleckiej z powodu swojej (któreś
z wielu) pasji dotyczącej rzeczy związanych z Militariami.
Mimo to nie skłamałbym mówiąc, że tak jak to wszystko to moje zainteresowania i pasje, to literatura,
a dokładniej pisanie to moje życie. Tak jakoś od podstawówki. Nie zliczę nieprzespanych noc, zapisanych słów, odwołanych spotkań, zawalonych sprawdzianów i ominiętych lekcji z powodu
"O, mam ochotę pisać". Zawsze przekładałem wszystko ponad to.
Przez to, że na języku polskim w szkole (jak i na reszcie lekcji) zamiast słuchać nauczycieli to pisałem lub skubałem mapy do opowiadań miałem mało satysfakcjonującą dwójkę lub trójkę i byłem widziany jako "Młody pisarz z zagrożeniem z j. polskiego".
Zamiłowanie do czytania zawdzięczam przypadkowi, ponieważ dostałem jedną czy dwie książki jako dziecko pod choinkę i ktoś mnie zmusił do przeczytania ich. Potem sam prosiłem o książki.
Jednak przekleństwo jak i szczęście którym jest pisanie zawdzięczam swojej ukochanej siostrze przyrodniej, która wciągnęła mnie w to i przez te wszystkie
lata czytała moje prace i dokonywała korekty. Gdyby nie ona, najprawdopodobniej pisałbym o wiele gorzej, albo, o zgrozo, wcale.
A poza tym słucham punk rocka, bawię się na koncertach, biegam po ulicy zachęcając ludzi do uśmiechania się. Ten typ osoby, która wiecznie wszystkich rozbawia, nawet w tych nieodpowiednich momentach. Raz nawet zrobiłem Stand
Up przed publicznością.
