Przyszła pora, aby się obudzić / Aga Kuczyńska

Drukuj
Dziś obudził mnie telefon, a nie wybuch...
Nigdy, aż do dziś za to nie dziękowałam.
Wojna nie jest problemem jakiegoś narodu- to cierpienie bardzo konkretnych ludzi, bo jakiś przedszkolak zostanie sierotą, ktoś inny straci męża lub żonę, ktoś będzie musiał do końca swoich dni żyć bez przyjaciół, z którymi dzielił radości i smutki...zostanie z poczuciem pustki i osamotnienia przez długie lata.
Przeraża mnie ogrom cierpienia Ukrainy, przeraża mnie to, że rakiety uderzają nawet w szpitale,
przeraża mnie to, że ktoś spróbował zamienić się z Bogiem miejscami...
Rozkładam ręce z bezradności, a w głowie mam tysiące pytań bez odpowiedzi...
Wkurzam się, bo przez widzimisię jakiegoś jednego polityka nadzieja wielu niewinnych ludzi będzie umierała na rękach.
Oglądam to wszystko i łączę się myślami z tymi, którzy płaczą, którzy się boją, którzy uciekają, którzy walczą, którzy wierzą.
Nie zostaniecie sami‼️
Przyszła pora, żeby się obudzić,
żeby doceniać każdy dzień i bliskich.
Przyszła już pora, aby człowiek człowiekowi zaczął służyć, a przestał dzielić.
Modlę się za Was UKRAIŃCY 🇵🇱🙏🇺🇦
Modlę się za Was do Ojca, który nie zostawi Was w potrzebie-ja w to WIERZĘ!
"Boże! To do Ciebie jest ten list.
Pisząc go wciąż myślę, czy widzisz mój strach.
Ojcze po policzku leci łza
Gorzko-słony to smak...
💔 Daj siłę mi"


Autorka: AGA KUCZYŃSKA

Licencja Creative Commons
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa - Użycie niekomercyjne - Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe. za: https://www.facebook.com/aga.kuczynska.5/posts/10216893625331427