Poznanie z kosmosem / Martyna Kozłowska

Drukuj

Dryfując w ciemnościach przestrzeni

Dostrzegłam światło, a może to ono mnie dostrzegło pierwsze

Podleciało, zostało…

Lecz ja przyzwyczajona do ciemności odrzucam światło

Jest ciepłe, daje śmiech, ulgę, towarzystwo, daje życie

Jest życiem w ciemnościach kosmosu

Lecz czy jest dobre?

Czy chcę spalić mnie swym światłem?

Czy ja chcę stłamsić jej światło?

Czy oboje jesteśmy dla siebie dobrzy?

Czy możemy się wzajemnie nie odrzucić?

Proszę, o proszę światło zostań

Bądź cierpliwe, świeć, bądź tylko bądź

Bądź moim światłem w ciemnościach Kosmosu


Licencja Creative Commons
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa - Użycie niekomercyjne - Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.