Powiedziałam razpowietrze potrzebne za każdym
razem
aż do samego końca
niewysłowionego szczęścia
nazywanego potocznie
życiem
które we mnie trwa
będące całym moim światem
kiedyś powiedziałam:
nadspodziewanie długo trwam
widać tak ma być
czy tego chcę
czy nie
chcę tu być
dopóki trwamy razem
czas utrwala każde drżenie serca
przeze mnie kontrolowane
znam własnego stróża
on jeden wszystko wie
i nic do mnie nie mówiąc
pilnuje
żebym nie wyrządziła sobie krzywdy
widząc wypływającą krew
zapalone świece
