JESIENNA CISZA / Wiktora Mroziewicz

Drukuj

Oh, pustka
Serce ucichło
Tam nie gra już muzyka
Tam deszcz nie pada
A niebo jak niezapominajki

Już nie ma nic
Co było się skończyło
Z trudem odchodziło
I dopadła
Pozbawiono mnie snów

To już nie te wieczory
To już nie te same spojrzenia
Coś się zmieniło
Chyba to ja wyłączyłam muzykę
To ja odwróciłam wzrok

Kwiaty bzu i fiołków
Falą złości i obojętności
Wypłynęły na morze
Zatoną razem ze statkiem
Na którym stoję

~04.11.2020


Licencja Creative CommonsTen utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 4.0 Międzynarodowe.

W ilustracji wykorzystano Zdjęcie autorstwa Francesca Zama z Pexels