Zimna niedookreślona w erze ocieplenia / Natalia Grudzień

Drukuj

Jestem esencją zimy
ukrytą w płatkach śniegu co mrozi;
Jestem dźwiękiem, co grzeje;
Jestem podmuchem wiatru
co przywołuje wspomnienia
i leczy rany upływem czasu.

Jestem chłodem, co mrozi,
Jestem ciepłem co zbliża;

Czy to jest miłość przycupnięta na dnie serca?
A gdy jestem zimą,
jest małym światełkiem nadziei…?