Na zachód od serca / Kasia Dominik

Drukuj
Ukradłeś wiatr z moich włosów,
zabrałeś zapach z poduszki,
nie zostawiłeś spojrzenia.
Na pół uśmiechu
wyszedłeś.
  
Nie mogę dojść do siebie,
kluczę jak ślepy po wodzie,
coraz więcej mniej rozumiem.
  
Jeśli zdecydujesz się wrócić,
przytul i powiedz:
byłem tylko po bułki,
bym znowu ujrzała
wiosnę w Twoich źrenicach
na zachód od serca.