List do anioła / Henryka Ziaja

Drukuj


Mój Aniele, piszę, chociaż czy wypada?

Pragnę Twej uwagi odrobinę więcej.

Za dużo na głowie i na nos już padam,

a Ty nie pomożesz, nie chwycisz za ręce.

Gdzie Ty się podziałeś? Co z Tobą się dzieje,

bo że zapomniałeś o mnie, to wiadomo.

Źle mi jest bez Ciebie, a moim pragnieniem,

żebyś wrócił wreszcie, opieką mnie objął.

A może niechcący czymś Cię obraziłam

i dosyć już miałeś niedoskonałości,

albo też cierpliwość Twą nadwyrężyłam

i masz mnie już dosyć, i ciągle się złościsz?

Wybacz me występki, pomóż się poprawić,

bom ja tylko małą, błądzącą istotą.

Nie chcę już nikogo w swoim życiu ranić,

więc proszę, okiełznaj mą duszę zgnębioną.


Licencja Creative Commons
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa - Użycie niekomercyjne - Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.