W dniu dzisiejszym (23 stycznia) ś.p. Ks. Dominik Ambroziewicz miałby swoje urodziny.
Niestety nie ma go już wśród nas. Zmarł po ciężkiej chorobie 16 stycznia.
Zaledwie przedwczoraj pochowaliśmy go w grobowcu kapłańskim na cmentarzu w Gdynii.
Co ma wspólnego Ks. Domink z naszym miesięcznikiem?
Kiedy był wikarym w Parafii Matki Bożej Bolesnej w Gdańsku gdzie prowadził formacyjną grupę młodzieżową uczył religii w VI LO w Gdańsku. W pokoju nauczycielskim bardzo dużo czasu poświęcaliśmy na wspólne rozmowy naszej wspólnej pasji: dmuchania w skrzydła pełnego rozwoju młodzieży w duchu: pozytywni, kreatywni solidarni. Graliśmy przecież ,,do jednej bramki'', tylko na innych płaszczyznach.
Nie przewidzieliśmy, ani Dominik ani ja, że tak szybko nas opuści.
Pozostawił po sobie ,,kawał dobrej roboty'' ucieleśnionej w młodzieży, z jaką pracował.
Myślę, że dobrym pomysłem jest ocalić od zapomnienia wszystkie dobre chwile w jakich ks. Dominik swoją obecnością, swoją aktywnością ucieleśnił w konkretnych osobach ziarna pozytywnego rozwoju, które prawdopodobnie dla wielu z nich będą owocować przez wiele, wiele lat ich dalszego życia.
Zwracamy się z wielką prośbą do młodych, którym Ks. Dominik poświęcił swoje krótkie życie i dla których był kimś liczących się na jego drodze.
Spiszmy, opowiedzmy, zbierzmy w jedno miejsce nasze dobre doświadczenia związane z ks. Dominikiem.
Utworzymy z nich numer specjalny naszego miesięcznika podobnie jak to jest z numerem dla Pawła Adamowicza: https://e-kreatywni.eu/index.php/pa/
Nasza redakcja prosi o kontakt osoby, które mają dobre doświadczenia ze spotkań z ks. Dominikiem. Opowiedzmy o tym jak to było, kiedy Ks. Dominik był jeszcze z nami i co w nas pozostało w naszym wnętrzu i poglądzie na świat i ludzi.
Nasz redakcja jest zainteresowana każdą formą świadectwa. Można napisać tekst wspomnienia, podzielić się fotografiami i filmikami. Spróbujmy też utworzyć kalendarium akcji wspólnoty młodzieżowej, jakiej ksiądz przewodniczył. Jeśli ktoś nie lubi pisać, to możemy spróbować nagrać wywiad z nim (a może sam nagra na smartfona wspomnienia audio)
Jak to zrobić:
- Możesz napisać tekst (może być z załącznikami) na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
- Możesz na ten sam adres e-mail podesłać materiały medialne (fotografie, filmy) z odpowiednią adnotacją kto, co kiedy, gdzie...
- Jeśli zechcesz opowiedzieć osobiście o swoich wspomnieniach i refleksjach to skontaktuj się z nami jak wyżej e-mailem. Możemy przeprowadzić online rozmowę tylko audio, lub jeżeli zechcesz. również audio+Wideo i ją nagrać.
- Możesz też samodzielnie nagrać (np. dyktafonem smartfona) swoje wspomnienia i nam przysłać na wspomniany wyżej adres e-mail
- Jesteśmy również zainteresowani linkami do miejsc w Internecie, gdzie możemy napotkać ślad Ks. Dominika
MYŚLĘ, ŻE NAM WSZYSTKIM ZALEŻY, ABY UDOKUMENTOWAĆ METODĄ PRACY Ks. DOMINIKA z MŁODZIEŻĄ.
Niech to będzie nasz forma BIAŁEGO ŚLEDZTWA DZIENNIKARSKIEGO.
Termin ten i metodę działania wymyśliła jedna z uczennic klasy o profilu dziennikarskim w VI LO w Gdańsku jeszcze w 2007 roku.
Zapytała mnie:
- Proszę Pana, a kiedy będziemy robić śledztwa dziennikarskie?
odpowiedziałem:
- Nigdy! Bo my nie chcemy ,,grzebać się w brudach'' i je nagłaśniać...
Odpowiedziała:
- To róbmy takie ,,białe'' śledztwo dziennikarskie i szukajmy ludzi pozytywnych i dobrych a cichych i nieznanych. I to nagłaśniajmy.,,
Tak zresztą działa do dzisiaj nasz miesięcznik.
Jest to tez kwestia równowagi informacyjnej i poznawczej.
Można tu zacytować wiersz ks. Jana Twardowskiego SKĄD PRZYSZŁO:
Zło jest romantyczne a dobro zwyczajne
dobro wciąż na ostatku, bo zło jest ciekawe...
Poniżej pieśń, jaką umieścił Jego kolega z Seminarium na profilu Ks. Dominika:
https://www.facebook.com/panah.qassis/posts/487406438912244P
https://www.facebook.com/panah.qassis/posts/487406438912244
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa - Użycie niekomercyjne - Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.