Społeczeństwo okrutnie traktuje ludzi bądź rzeczy odbiegające od reszty.
To zdanie może brzmieć troszkę brutalnie w kontekście tego o czym chce powiedzieć, a mianowicie – koty i ich nieocenione towarzystwo.
Mam wrażenie, że społeczeństwo faworyzuje psy z uwagi na ich łatwy do kochania charakter, przy okazji nie doceniając naszych mruczków. Ludzie z natury są leniwi, a kiedy tylko trzeba włożyć trochę wysiłku w relacje ze zwierzęciem, rezygnują. Gdy pomyślimy o psie mamy przed oczami uroczego szczeniaczka o uroczych, czarnych ślepiach podającego łapkę z uśmiechem na pysku, natomiast gdy pomyślimy o kocie myślimy o syczącym, nastroszonym z wysuniętymi pazurami. Taki stereotyp kota, jako właścicielki dwóch kocich dzieci, łamie mi serce. Koty są świetnymi towarzyszami, są w stanie przytulać i kochać równie dobrze jak psy.
Z kotami trzeba nawiązać więź, w relacje z nimi trzeba włożyć serce, one oddadzą tyle samo, a nawet więcej, zależnie od naszego wkładu.
Okazują emocje w trochę inaczej, bardziej subtelnie. Może nie przyjdą przywitać cie po ciężkim dniu w pracy albo nie powalą cie przytulasem, ale będą się przytulać, miałczeć czy ocierać o nogi. To jest ich sposób okazywania miłości.
