Moim zdaniem uczniowie nie mają czasu kiedy rozwijać się w rzeczach, które kochają robić. Dlaczego? Lekcje, które trwają często od 8.00 do 15.25 nie są większym problemem, bo do tego idzie się przyzwyczaić, ale ogrom sprawdzianów i prac domowych to jest coś, co pochłania dużo czasu w uczniowskim kalendarzu pozalekcyjnym.
Należy nie zapominać też o tym, że duża część uczniów ma korki z różnych przedmiotów i dodatkowe zajęcia, które kochają i naprawdę nie chcą porzucać, ale w ostateczności brak czasu wolnego zmusza ich do tego.
W imię czego to się dzieje? W imię kształcenia uczniów pod klucze i wzorce, aby były wszechstronnie uzdolnione, ale po co to komu?
Powinniśmy posiadać tylko taką wiedzę, która pozwala nam do działania w dorosłym życiu. Potrzebujemy umiejętności i wiedzy z życia codziennego. Co nam w tym wszystkim pomoże ogrom pracy domowej i dziewięć prac pisemnych w tygodniu?
Uważam, że zupełnie nic.
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa - Użycie niekomercyjne - Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.