„Czarownice i ludzie. Jedno i to samo.
Wszyscy niewinni. Wszyscy winni.
Wszyscy martwi.”
-"Gołąb i Wąż" Shelby Mahurin
Młoda czarownica Louise, żyje na francuskich, średniowiecznych ulicach. Utrzymuje się z tego, co da radę ukraść, śpi w opuszczonym strychu teatru i z chęcią odwiedza pobliskie puby i karczmy. A przede wszystkim, unika Łowców, którzy tylko czają się, aby spalić kolejną wiedźmę na stosie. Od kiedy uciekła od swojego sabatu i wyrzekła się magii, jej życie wygląda właśnie w ten sposób.
Miedzianowłosy Reid, jest Łowcą czarownic. Jego największym życiowym celem, jest pozbycie się diabelskich istot z ziemi i trwać u boku Boga i mentorstwem najważniejszego mu Arcybiskupa.
Ale co jeśli los połączy Łowcę wiedźm i czarownicę w święty związek małżeński? Zakończy się on miłością, czy jednak płonącym stosem?
"Gołąb i Wąż"(ang. "Serpent and Dove), to literacki debiut amerykańskiej autorki, Shelby Mahurin. Historia zaplanowana jest jako trylogia, której ostatnia część prawdopodobnie ukaże się w 2022 roku.
Autorka podczas lektury wprowadza nas w świat, gdzie pomiędzy śmiertelnikami, a czarownicami rozgrywa się pradawna wojna (co generalnie jest tylko zaznaczane, i raczej jest po prostu walka między dwoma rasami). Jedną z pierwszych zalet całej historii, jest poprowadzenie wątku wiedźm i magii, w wyjątkowo niekonwencjonalny sposób. W "Gołębiu i Wężu" magia zawsze ma swoją cenę, a natura potrzebuje wyrównania. Wykreowanie takiego sposobu działania mocy, niezwykle mi się spodobał, ponieważ często w literaturze możemy spotkać się z tak zwaną. „Darmową magią”- bohaterowie ją mają, w sumie to nikt nie wie skąd, ale najważniejsze, że ją posiadają, prawda?. Na szczęście Mahurin dokładnie zaznacza działanie mocy, co przewija nam się praktycznie przez całą historię i zdecydowanie jest jej ważnym elementem.
Lektura napisana jest przystępnym, lekkim językiem. Wplatane są bardziej potoczne słowa, chociażby takie, które używa główna bohaterka do śpiewania o „Liddy Biuściastej”. Także warto zauważyć, że możemy tam znaleźć nieliczne przekleństwa. Przedział wiekowy, jak wskazuje sam gatunek „Young Adult” jest przeznaczony dla młodzieży, chociaż uważam, że nawet starsi czytelnicy nie pogardziliby miłą rozrywkową książką.
Czy romans znajduje się na pierwszym planie? Tak, raczej tak. Czy przyćmiewa on inne ważne wątki i staje się jedynym ekscytującym tematem książki? Nie, zdecydowanie nie. Na pewno warto zauważyć, że relacja między głównymi bohaterami to tak zwane „enemies to lovers”, czyli relacja od nienawiści, do miłości. Co ważne, romantyczne uczucie pomiędzy Lou ,a Reidem, rozwija się stopniowo, bohaterowie nie wzdychają do siebie już po pierwszych stronach. Faktem jest, że na pewno nie jest to „slow burn”, ale w mojej opinii uczucie pomiędzy nimi rozwija się w przeciętnym, wystarczającym czasie.
Główna bohaterka Lou, jest nie posłuszną, sprytną dziewczyną. W jej sytuacji, te cechy zdecydowanie pozwalają jej przeżyć w niebezpiecznym świecie. Ma swoje wady i zalety, lecz jest tak ciekawą osobą, że zdecydowanie mogę ją nazwać moją ulubioną postacią.
Poboczne postacie takie jak Ansel, Coco, czy Beau też są świetne. Osobiście uważam, że Mahurin stworzyła naprawdę dobre postacie, których zachowania zazwyczaj posuwane są danymi motywacjami, a nie są tylko po to, aby „popchnąć akcje do przodu”.
Podsumowując, „Gołąb i wąż” jest naprawdę świetną młodzieżówką z wciągającą od pierwszych stron fabułą, ciekawie rozbudowanym wątkiem czarownic i przyprawiającą o szybsze bicie serca historią miłosną. Z całego serca uważam ją za godną polecenia!
'ResponsiveMedia' plugin by Geoff Hayward.
