Spacer po 21-szej / Janek JK

Drukuj

Dziwne,

ale miasto wieczorem

ubrane w sztuczne światło

na przemian w rtęciowo-sodowe

i rozświetlone okna

jest ładne,

jak nieprawdziwe,

jak dekoracje w teatrze.

   

A dziś jakby mało temu

taki księżyc nad miastem

jak z tektury wycięty

                     - olbrzymi.

  

Lubię być statystą

w teatrze tak szalonym,

                         prawdziwym.

Lublin, dnia 10-10-1979