11 listopada 2020 r.

Nie chcę się wgłębiać w ostatnie wydarzenia, które bardzo mną wstrząsnęły. Układam to sobie w głowie i potrzebuje czasu.  “ Przypieczętowały “ one jednak pewien smutny fakt. Jesteśmy podzieleni jak nigdy oraz dajemy sobie przyzwolenie na nazywanie siebie nawzajem lepszym lub gorszym Polakiem. Nie zdajemy sobie jednak sprawy, że takim zachowaniem nasz kraj osłabiamy. 

Nie chodzi o idylliczną wizję państwa, w którym wszyscy bez wyjątku się kochają. To nawet nie byłoby do końca zdrowe. Zawsze będziemy się różnić i spierać, to jest naturalna kolej rzeczy. Z tym że my w Polsce przekroczyliśmy pewną granicę. Nie potrafimy wysiedzieć dwóch godzin przy wigilijnym stole bez kłótni, kto zepsuł czy naprawił Polskę, w czasie kryzysu rzucamy się na siebie z mieczami, racami, markerami, różańcami ( sic !) i innymi rzeczami, które mają symbolizować siłę. Bo przecież tylko siłą możemy wywalczyć swoją wizję Polski. 

No właśnie. Swoją, moją, mą… a nie naszą ? Czy w Polsce nie mieszka kilkadziesiąt milionów ludzi oprócz mnie i Ciebie ? Kto nam dał prawo do nazywania kogoś ,,bardziej'' Polakiem lub ,,mniej'' Polakiem? Polska jest jedna. Dla każdego, kto ją kocha i kto o nią dba. Jakim zapatrzonym w siebie trzeba być, żeby odbierać komuś polskość ? Wincenty Witos mówił ,,Strzeżcie się tych, którzy Ojczyznę i Boga na ustach mają, a fałsz i obłudę w sercu”. Jakie to aktualne po tylu latach ! Jak to idealnie obrazuje dzisiejsze czasy ! 

Zawsze się wzruszam jak oglądam filmik wyreżyserowany przez Wojciecha Smarzowskiego ,,Łączy nas HYMN". W klipie tym hymn śpiewają razem narodowcy, kobiety ze strajku, skłócona rodzina, siostra zakonna, muzułmanka, geje, starsze panie z pielgrzymki, powstaniec, dziecko i inni. Taka jest właśnie Polska! Silna i różnorodna ! Każdy wnosi do niej swoją wartość. Uważam, że jest szansa na zmianę ale trzeba nam ponownego zrozumienia pojęcia patriotyzmu. Wyobraźmy sobie co by było gdyby Ci, którzy walczyli o nasz kraj, zaczęli się kłócić tak, że przestaliby walczyć, bo ważniejsze by było ,,dokopanie drugiemu”, który ma inne poglądy? Przecież za Polskę walczyli ludzie o różnych zapatrywaniach na sprawy światopoglądowe (te nas najbardziej dzielą) i zwyciężyli. Jesteśmy tu dzięki ich waleczności i odwadze. Oni, choć się różnili i zapewne kłócili, to nie odbierali komuś polskości tylko przez różnice w patrzeniu na świat. Oni walczyli za wspólną Polskę… Naszą Polskę… Każdy przecież chce żyć w zdrowiu i wolności bez względu czy jest lewakiem, czy narodowcem. 

11 listopada jest zawsze dla mnie bardzo ważnym dniem. Najbardziej wzrusza mnie śpiewanie pieśni patriotycznych i różnych piosenek żołnierskich, bo ukazują one emocje tamtych ludzi . Jestem bardzo wdzięczna tym, którzy walczyli o to, żebym teraz mogła to napisać i posługiwać się w języku polskim. Warto podkreślić, że w odzyskanie niepodległości miał wkład każdy. Żołnierz na polu bitwy, nauczyciel uczący języka polskiego w zaborach, matki, które uczyły swoje dzieci tradycji, naukowcy, którzy nie zapomnieli, skąd pochodzą i pokazali, że Polak też potrafi. 

Tak samo każdy z nas może się przyczynić do silnej Polski, ucząc się, sprzątając środowisko, walcząc ze stereotypami, pamiętając o świętach narodowych, godnie reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej a przede wszystkim działać wspólnie ponad podziałami na rzecz naszego kraju.