Dlaczego na środek sali, w której odbywa się zakończenie roku szkolnego, wychodzą tylko uczniowie, którzy mają średnią 4.75?

Uczniowie mający świadectwo z czerwonym paskiem niczym się nie różnią od uczniów, którzy go nie mają. To, że wyszedłeś na środek sali, w którym odbyła się ta uroczystość odebrać nagrody, gratulacje za ciężką pracę w ciągu minionego roku nie oznacza, że te osoby, które nie uzyskały średni 4.75 i wyżej nie pracowały równie ciężko albo ciężej niż ty.

Każdy uczeń przykłada się do nauki na tyle na, ile potrzebuje. Niektórzy nie muszą się wcale uczyć i mają świadectwa z paskiem, a inni muszą siedzieć godzinami, żeby coś zrozumieć, nie chodzi tu o to, że ktoś jest głupszy. Po prostu każdy jest inny.

Gdy wyróżniamy osoby z czerwonym paskiem, dając im nagrody, pomyślmy o tych, którzy nie dali rady dobić do średniej, z którą mógłby być wyczytany i odebrać nagrodę. Moim zadaniem każdy powinien dostać jakąś nagrodę za pracę przez cały rok nawet osobom, którym nie udało się przejść do kolejnej klasy. Każdy stara się na tyle, na ile może.

Może miał jakieś problemy, dlatego nie mógł przyjść zaliczyć ważnego sprawdzianu - tego nie wiemy, więc nie oceniajmy się z góry. Są różne sytuacje w życiu i nie możemy przewidzieć przyszłości.

Gdy nie mamy czerwonego paska X-lecia, automatycznie jesteśmy wrzucani do gorszej grupy i mówią, że się nie staraliśmy i mieliśmy gdzieś naukę. Gdy dajemy nagrodę, dajmy ją wszystkim.