Chwilla, moment... / Julia Pinkiewicz

Drukuj

Dzisiaj doszło do strasznego wypadku, w Brzeźnie. Do wody weszło trzech młodych chłopaków.
Gdy jeden z nich nie mógł zobaczyć w zasięgu wzroku swoich kolegów, od razu wyszedł z wody poinformować dorosłych.
Zaczęła się akcja poszukiwawcza. Znaleźli obydwu. Lecz żaden nie przeżył. Niestety.

Nie będę teraz streszczać wszystkich reportaży jakie są zamieszczone w Internecie przez różne portale.
Chcę abyś przypomniał sobie, że życie mamy tylko jedno. Często o tym zapominamy.

Przed zrobieniem czegoś "odjechanego" mówimy: a co mi tam, raz się żyje - no właśnie tylko albo aż raz.

Co jeśli jednak to twoja ostatnia przygoda, co jeśli już więcej nie będziesz mógł przytulić młodszego braciszka lub siostrzyczki.

Wiem, że młodym jest się tylko raz i wpadają nam do głowy przeróżne rzeczy. Sama jestem młoda i sama czasem wpadam na bardzo głupie pomysły, Ale przed wykonaniem ich zawsze się zastanawiam czy warto.

Wiem też, że większość nastolatków robi te superowe rzeczy tylko po to, aby zaimponować innym. Ale pomyśl sobie, jak coś by ci stało. Gdybyś chwilę się zastanowił nad tym, zrobiłbyś to samo nawet,j esli miałbyś stracić życie? Myślę że nie.

Proszę bądź ostrożny.

Zachowaj trzeźwość umysłu. Nie daj się ponieść.

Wiem że chcesz szaleć, ale proszę nie kosztem zdrowia, a nawet życia. O wypadek teraz nie trudno. Wystarczy chwila moment. Sekunda i koniec.

Proszę więc - uważaj na siebie.