Miesięcznik Społeczno-Kulturalny KREATYWNI (dawniej Mutuus) ISSN: 2564-9583
pozytywni-kreatywni-solidarni | positive-creative-solidarity |позитивная-творческая-солидарность 

Numer 40 został ostatecznie zamknięty w dniu 3 czerwca 2020 r.
  >>> w układzie chronologicznym
  >>> w układzie alfabetycznym 
  >>> popularność

  >>> zobacz wcześniejsze numery

oszczędzaj wodę: susza nam puka do drzwi....

Po co to komu / Krzysztof Bigos

graficzny identyfikator działu FELIETONYInternetowe, Młodzieżowe dziennikarstwo w Gdańsku


Krzysztof jest uczniem  klasy o profilu dziennikarsko-artystycznym w VILO w Gdańsku (klasa: http://pressmedia.vilogdansk.pl/), szkoła:   (http://zso6.edu.gdansk.pl/pl/)


Odkąd w naszym kraju pojawiło się zagrożenie epidemiologiczne, wszyscy dookoła apelują, aby zastosować się do wszystkich zaleceń medyków i lekarzy. 

Ale od początku.

Możliwość wprowadzenia stanu zagrożenia epidemicznego zapowiedział w czwartek (12.03) minister zdrowia, Łukasz Szumowski. No dobrze, ale co to dla nas oznacza? Na przykład to, że zostaną zamknięte wszystkie granice. Wszystkie nie oznacza tylko tych lądowych. Tyczy się to również granic zarówno powietrznych jak i morskich. W dodatku wszystkie restauracje również muszą zostać zamknięte, Nie dotyczy to dowozów do domu,co osobiście mnie cieszy. No i oczywiście maseczki. Gdzie nie pójdziesz, musisz mieć maseczkę.

Jeszcze jakiś czas temu nie można było wychodzić z domu bez konkretnego celu. Takim konkretnym celem było wyjście do pracy, na niezbędne zakupy do sklepu i do lekarza. Lecz teraz znowu się pozmieniało i można wychodzić. Wiadomo, trzeba trzymać bezpieczny dystans wynoszący dwa metry. I powtórzę, maseczka.

convid19_75.jpg - 4,74 kBJednakże z tymi maseczkami różnie bywa. Szczególnie u naszych rówieśników. Skoro wiek zachorowań to około 65 lat to po co nosić maseczkę skoro nie mogę zachorować?

Niestety to tak nie działa. Jesteśmy w stanie się zarazić. Jednak nie mamy objawów, więc nawet nie będziemy świadomi kiedy zostaniemy zarażeni.

Dla tych którzy dalej twierdzą "no i co?", "jestem bezpieczny/a" wytłumaczę. Może i my jesteśmy bezpieczni i nic nam nie będzie. Ale czy chociaż jedna osoba, która twierdzi, że maseczki to zbędny środek bezpieczeństwa zastanowiła się, lub pomyślała o swoich rodzicach lub dziadkach? Dla nich w przypadku zachorowania nie ma za szczęśliwego scenariusza.

A dopiero kiedy na własnej skórze przekonacie się, że z tym nie ma żartów, może być już za późno.

Dlatego apeluję do was.

Nie bądźmy egoistami i miejmy na uwadze życie tych, na których zależy nam najbardziej.

Free Joomla! templates by AgeThemes | Documentation