Miesięcznik Społeczno-Kulturalny KREATYWNI (dawniej Mutuus) ISSN: 2564-9583
pozytywni-kreatywni-solidarni | positive-creative-solidarity |позитивная-творческая-солидарность 

DZIADERSI, co się z nami stało?!!! (felieton ze słuchania) / Jan Jackowicz Korczyński

Koniecznie! Zanim przeczytasz dalej,
to posłuchaj starej piosenki z krakowskiej Piwnicy pod Baranami.

Tak!
To pieśń nasza
— pokolenia DZIADERSÓW.

Ta nasza młodość z kości i krwi
Ta nasza młodość co z czasu kpi
Co nie ustoi w miejscu zbyt długo
Ona co pierwszą jest potem drugą
Ta nasza młodość ten szczęsny czas
Ta para skrzydeł zwiniętych w nas

Numeru PESEL  nie da się oszukać. Niestety młodym mogę tylko zazdrościć młodości (często to powtarzam swoim uczniom i ueczennicom).
Należę już do pokolenia DZIADERSÓW i powyższy song jest songiem naszego pokolenia.

Ale dla tych SKRZYDEŁ wymienionych w refrenie możliwe są 3 opcje:

1) ta para skrzydeł jest tylko zwiniętych, nadal w każdej chwili zdolnych do użycia i ich rozwinięcia... 

2) gorzej, jak ktoś nie ma zwiniętych skrzydeł,  bo mu już dawno te z młodości ,,opadły''.

3) jeszcze gorzej, gdy skrzydeł się nigdy nie używało.. Taki to już nigdy i nigdzie nie wzleci, a bywa nawet gorzej . gdy skrzydła zamienił na rogi...


  • Używałem skrzydeł w KRZYKU ULICY już w roku 1968: zamieszki studenckie.
    Tata zabronił mi jechać do centrum na manifestację uliczną (byłem przecież jeszcze uczniem LO).
    Nie posłuchałem. Dostałem pierwszy raz w życiu pałą po plecach.
    Bolało! Bardzo.

  • Używałem skrzydeł w stanie wojennym:

    • Wychodziliśmy na ulice w Lublinie na marsze bojkotu Dziennika Telewizyjnego, bo telewizja kłamie,

    • W Lublinie i Krakowie... uciekaliśmy przed gazem i armatkami wodnymi na nietolerowanych przez władze manifestacjach 3 Maja..

    • W naszym domu w Krakowie nocą drukowaliśmy konspiracyjnie nielegalne kartki świąteczne..Matryce do nich przygotował znay artysta krakowski Zbyszek Żupnik..

    • w 1987 r. obrzuciłem (skutecznie) ostro wulgarnymi wyzwiskami zomowca, który nie chciał mnie wypuścić z kotła gazowanego przez ZOMO tłumu pod Wawelem, skąd ewakuowałem się z wózkiem z 3-miesięczną córeczką.
      Tak! Najstarsza córka ma taki epizod w swoim życiu — ewakuacji z ulicznych rozruchów rozganianych przez władze za pomocą gazu łzawiącego. Miała dopiero wtedy 3 miesiąc życia. (nasza mała weteranka)

Są DZIADERSI i DZIADERSI

tak samo jak

można być MŁODYM, albo STARYM 

na każdym etapie swojego życia.




Piosenka powyżej przypomniała mi się dzisiaj, w trakcie przygotowywania niedzielnego obiadu. Włączyłem sobie na odtwarzaczu do słuchania na głos album Piwnicy pod Baranami.

Przy tej piosence się mocno wzruszyłem !!!
(podobnie jak śpiewająca Halina Wyrodek w ostatnich wersach piosenki).

Mam pełną świadomość , że nie każdy się wzruszy jak my, bo wielu z nas DZIADERSÓW nawet nie wie, co to są skrzydła. Przecież niektórym naszym rówieśnikom młodość minęła na hippisowskim ćpaniu i chlaniu oraz na ośrodkach odwykowych.
Są dziadersi i dziadersi...

Oświadczam jednak, 
że jeśli cokolwiek będzie dotyczyło wolności i bezpieczeństwa moich córek i wnucząt
a także 
moich uczennic i uczniów, 
nie zawaham się  użyć
tych zwiniętych chwilowo skrzydeł.

(ta para skrzydeł zwiniętych w nas...)

Free Joomla! templates by AgeThemes | Documentation