Miesięcznik Społeczno-Kulturalny KREATYWNI (dawniej Mutuus) ISSN: 2564-9583
pozytywni-kreatywni-solidarni | positive-creative-solidarity |позитивная-творческая-солидарность 

Czytelnik nie musi kochać naszego głównego bohatera, ale musi go rozumieć / Justyna Luszyńska

Luszyńska – autorka, anglistka. Porzuciła pracę w szkole i zamiast nauczać angielskiego, remontuje kampera, którym chce wyjechać w świat, pisze książki oraz prowadzi swoją stronę (www.pisadlo.pl). Uczy się o pisaniu, a zdobytą wiedzą dzieli się na Instagramie (@j.luszynska).
W 2023 premierę miała jej powieść pt. „Łączy nas nienawiść”.

Kreacja głównego bohatera lub bohaterki to sprawa najważniejsza na świecie. Prawda jest bowiem taka, że nawet najlepsza fabuła się nie obroni, jeśli nawalimy z prowadzącymi. Słaby przewodnik obrzydzi zwiedzanie nawet najpiękniejszego miasta na świecie.

Dlatego też wiele początkujących osób piszących dochodzi do wniosku, że nie wypada, żeby ich postacie popełniały błędy, robiły głupoty albo coś źle powiedziały. W końcu priorytetem każdego z nas jest wzbudzenie sympatii czytelnika, czyż nie? Dlatego też wypruwamy sobie żyły, żeby tylko postać była sympatyczna. Dobra. Dająca się kochać.

No i fajnie. Jeśli uda nam się stworzyć protagonistów, którzy ujmą odbiorców, już wygraliśmy.

Jednak czy jest to warunek konieczny? Czy odbiorcy zawsze muszą kochać naszych głównych bohaterów? Czy aby lektura była satysfakcjonująca, powinni być zawsze gotowi dać się za nich pokroić?

No nie.

Warto zacząć od tego, że szalenie trudno stworzyć postać, którą pokocha każdy. Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że to niewykonalne. Ludzie mają bowiem różne gusta, poczucie humoru, przeżycia. Czasem drobnostka decyduje o tym, że kogoś skreślamy. Jeden gest natomiast może nas kupić.

Są postacie takie jak Jack Sparrow, gdzie odbiorca doskonale wie, że Jack jest szują, ale nie potrafi go nie lubić... Chyba że jednak jego kreacja go wkurza. Jest Bridget Jones, którą albo się uwielbia za jej głupkowatość... albo się jej przez nią nie cierpi. Są tacy bohaterowie jak doktor House – tego faceta pewnie mało kto prawdziwie lubi, ale za to wielu odbiorców jest nim zafascynowanych. Jest też na przykład Katniss Everdeen, która również nie należy do typu, w którym można zakochać się od pierwszego wejrzenia. Jednak tak jak Katniss może się nie uwielbia, tak się jej kibicuje.

Jak to działa? A no tak, że odbiorca może nie pałać do Katniss ogromną sympatią, ale wie, dlaczego działa w określony sposób. To jest właśnie klucz do sukcesu – zrozumienie.

Największym błędem, jaki możemy popełnić, jest stworzenie chaotycznej postaci, która działa nielogicznie. To fantastycznie, jeśli zadbamy o wadę, z którą bohaterowie będą walczyć, a na sam koniec dokona się przemiana, ale warto również pamiętać, że jeśli ktoś ma fatalną wadę, musi też mieć... jej źródło. Skądś bowiem wzięło się błędne rozumowanie tej postaci.

Dlatego tworzymy historię postaci i dzielimy się nią z odbiorcami. Argumentujemy takie, a nie inne zachowanie. Nie usprawiedliwiamy go, bo nie chodzi o to, żeby powiedzieć: „Ach, ta bohaterka może i zamordowała stu ludzi, ale przecież to dlatego, że miała trudne dzieciństwo!”. Naszym zadaniem nie jest usprawiedliwienie postaci, tylko pokazanie, skąd wzięło się jej błędne przekonanie na temat świata. Co doprowadziło ją do tego miejsca? Z jakiego powodu zachowuje się w taki sposób?

Czytelnicy, którzy znają źródło problemu i widzą sposób rozumowania postaci, zrozumieją, dlaczego ta popełnia błędy i tym bardziej będą zadowoleni z jej przemiany.

Podobno nie można nienawidzić kogoś, kogo się rozumie. To tyczy się ludzi, ale także i bohaterów. Zawsze będziemy dążyć do stworzenia protagonistów, którzy podbiją serca czytelników, ale te serca czasami nie zabiją szybciej. Nie szkodzi. To, że ktoś się nie zakocha w głównym bohaterze, nie znaczy jeszcze, że wyrzuci książkę przez okno.

Wystarczy, jeśli będzie go rozumiał.

 


Licencja Creative Commons
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa - Użycie niekomercyjne - Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.

Free Joomla! templates by AgeThemes | Documentation