W latach 2008-2013 całe wakacje spędzałem pracując jako instruktor i wychowawca w Biurze Turystyki Aktywnej KOMPAS na fantastycznych kreatywnych obozach INTERKAMP. Zdarzało się nawet, że prowadziłem 5 turnusów obozów jeden a drugim w jednym sezonie.

Moja przygoda z INTERKAMPEM była jednym z najważniejszych wydarzeń edukacyjnych w moim życiu. Wielokroć to powtarzałem, że po doświadczeniach rocznej pracy w szkole doświadczenie kreatywnych obozów Interkamp stawało się dla mnie nieocenioną odtrutką na doświadczenia tradycyjnej szkoły,

 która struga uczniów według ustalonego schematu przestarzałego programu nauczania skażonego na dyktat testo mani. Szkoła współczesna nie jest miejscem rozwoju indywidualnych pasji i zainteresowań oraz osobistego, indywidualnego rozwoju każdego ucznia. Szkoła może i naucza, ale nie przysposabia do samodzielnego uczenia się i osobistego rozwoju. 

Na obozach INTERKAMP było zawsze inaczej. Pewno też dlatego, że na obozy te przyjeżdżała młodzież, która chciała ROZWINĄĆ SIEBIE w jakiś konkretnych zainteresować, a nie dlatego,

 że musiała. Do szkoły musi chodzić - często na samyc

m chodzeniu z obowiązku się kończy.

Na obozach Interkamp doświadczyłem współpracy z cudownie kreatywną młodzieżą a co ważne z jeszcze bardziej kreatywną i pozytywną kadrą instruktorską. Zresztą w samym biurze Kompasu słyszałem wielokroć, że sukces obozów to w dużej mierze zasługa wyjątkowo wspaniałej kadrze obozowej. BTA Kompas dobiera zresztą kadrę z wyjątkową troską o jej jakość.

Nasz miesięcznik ma w pewien sposób również źródło w doświadczeniu obozów INTERKAMP. Był jednym z narzędzi przedłużenia kontaktu z poznanymi na obozach młodymi uczestnikami i kadrowiczami wyjątkowo pozytywnymi i kreatywnymi. 
Nawiązuje też do nocnych nasiadówek - podpowiadaczek,   jakie na prośbę młodych przyjaciół z kadry miałem okazję poprowadzić. Z wideo projektorem pokazywałem im to, co jest moją osobistą pasją i specjalizacją: jak można Internet i najnowsze technologie optymalnie wykorzystać dla swojego indywidualnego auto-rozwoju, auto-kreacji oraz AUTO-PROMOCJI.

Nasz miesięcznik realizuje tą misję. Wyszukujemy osoby POZYTYWNE, KREATYWNE i SOLIDARNE i staramy się je promować w sieci. 
Nasz miesięcznik już dawno wyszedł poza krąg liderów kreatywności grona Interkampu. Szczególnie rozwinęła się grupa literacka dzięki organizowanych przez nas ogólnopolskich konkursów literackich oraz uruchomieniu przy miesięczniku wydawnictwa debiutów literackich wydawanych drukiem. (Pamiętam, że w Pięknej Górze koło Giżycka był kiedyś też obóz literacki prowadzony przez Ulę Obara)

Poniżej zapis mojego formalnego pożegnania z Interkampem w 2013 r.

Koordynator Interkampu Agnieszka  powiedziała wtedy, że nie wierzy, że Janek żegna się z nimi na zawsze i że jeszcze się będziemy się spotykać.
Chciałbym zadeklarować dzisiaj, że nasz miesięcznik wyrósł z INTERKAMPU ale jest całkowicie do dyspozycji kadrowiczów BTA KOMPAS i wspaniałych uczestników obozów. 

Kto jak nie wy należycie do tych, którym nasz miesięcznik chce ,,dmuchać w żagle'' osobistego rozwoju pozytywnych, kreatywnych i solidarnych.